
Stworzymy dom gdzieś w sobie i będziemy go wszędzie ze ...
Stworzymy dom gdzieś w sobie i będziemy go wszędzie ze sobą nosić.
Boję się, że jeżeli zacznę płakać, to nie przestanę, póki całkiem nie wyschnę i nie pomarszczę się jak rodzynka.
Nie powinniśmy się wstydzić nawet swojej śmieszności.
Rano nad wodą wszystko człowieka cieszy, gdyż dzień mu jeszcze nie spowszedniał i nikt mu go jeszcze nie zdążył zatruć.
Może po śmierci rodziców ludzie nagle się starzeją.
Tego nie mogę, czego zrobić nie chcę.
Wobec płaczu każde słowo jest nieme, żeby nie powiedzieć upadłe.
Czasami są tylko dwa wyjścia: dobre i złe.
Pożądać miłości (...) to chcieć aby Cię przykuto łańcuchami do szaleńca.
Tak sobie leżałem w grobie, przewracałem się z boku na bok i nagle zaświtała mi idea.
Miłość jest ślepa i dlatego obmacuje.