
Stworzymy dom gdzieś w sobie i będziemy go wszędzie ze ...
Stworzymy dom gdzieś w sobie i będziemy go wszędzie ze sobą nosić.
Kobieta jest boskim źródłem ogłupienia mężczyzny.
Chodź, połóż się obok, zresztą, po co się kochać, chcę cię rozebrać do naga, patrzeć na twoje piersi i biodra, jak skóra napina się na kostkach, jak bieleje ci i czerwienieje na zmianę splot słoneczny. Zresztą, chodź się kochać.
Nie przestaje się kochać człowieka tylko dlatego, że coś w życiu spieprzył.
Złoszczenie się na kogoś jest jak picie trucizny w oczekiwaniu,
że ta druga osoba umrze.
Bo w gruncie rzeczy młodość jest zawsze bardziej samotna niż starość.
Żeby ujarzmić bestię, trzeba jej spojrzeć w oczy.
A błądzić jest rzeczą ludzką, a wybaczyć... no, to już może tylko miłość.
Nie wszystko złoto, co się świeci.
W moim życiu nic nigdy nie zblakło z czasem i nie zajęło pośledniego miejsca w katalogu osiemnastoletnich doświadczeń. Wspomnienia trwały przy mnie, mój mózg zawalały żywe obrazy, posegregowane jak fotografie i stare suknie w komodzie babci. Nie byłam jedynie szaloną kobietą na strychu - byłam również tym strychem. Przeszłość otaczała mnie
ze wszystkich stron.
Uświadamiam sobie nagle, że umieranie jest proste. To życie jest trudne.