
Po cóż - pomyślała - udawać dwie osoby naraz, kiedy ...
Po cóż - pomyślała - udawać dwie osoby naraz,
kiedy ledwie wystarczy mnie na jedną,
godną szacunku osobę.
Zbombardować mi ten las na 100 jardów w głąb. Muszę mieć czym oddychać!
Żaden inny nawet w całości nie jest taki dobry jak ty w połowie.
Bezmyślnym życiem żyć człowiekowi nie warto.
Dusza jest dla humanistów, ja jestem inżynierem.
Nie spotkałem nigdy nikogo, kto spełniając dobre uczynki, popadłby w ruinę.
Bagaż można opisać jako skrzyżowanie walizki z maniakalnym mordercą.
Jak łatwo przyzwyczaić się do tego, że nic nas nie łączy.
Weź sobie jeszcze jeden kawałeczek mojego serca, mały.
Sprawiasz, że kochanie cię jest bardzo łatwe.
Często popularność człowieka za życia objawia się po jego śmierci.