[...] nie rozmawia z nikim. Nie zależy mu na towarzystwie. ...

 Może żałowałem samej podróży, lecz nie jej celu.

 Jakby kiedyś jego anioł stróż zdecydował raz na zawsze: będziesz miał lepiej od innych.

 Po śmiechu można poznać ludzi,
i jeśli przy pierwszym spotkaniu śmiech kogoś zupełnie nieznajomego spodoba się wam, śmiało twierdźcie, że to człowiek dobry.

 Co za świat, miły Boże, już nawet skurwysyństwo nie popłaca.

 Sześćdziesiąt dwa tysiące
czterysta powtórzeń przeradza
się w jedną prawdę.

 Nic nie jest bardziej okrutne od serca z krwi i ciała, gdyż takie serce wie, co człowiekowi sprawi ból.

 Dziś jest tak, jakby każdy stał się wielbicielem samego siebie.
I każdy promuje się na portalach społecznościowych.
Każdy jest swoim własnym paparazzo.

 Niektórzy muszą znosić w życiu więcej cierpienia niż inni.

 Moc nic nie znaczy, jeśli mag ma przegniłe serce.

 Bycie strasznie normalnym oznacza jednocześnie, że jest się stukniętym.