Po lat pięćdziesiąt każda białogłowa ...
Po lat pięćdziesiąt każda białogłowa niechaj zwierciadło stłucze albo schowa.
Kobieta ma tyle siły, ile sama pozwoli sobie mieć. Nie jest ani słaba, ani niezniszczalna. Potrafi podnieść się po upadku, ale również pozwala sobie na chwilę słabości. Jest niczym poranna rosa na kwiecie – delikatna. Jest jak górski szczyt – niezachwiana. Ale przede wszystkim, kobieta jest sobą – niepowtarzalna i jedyna w swoim rodzaju.
Kiedy baba chleb piecze, to się omal nie wściecze, a jak chusty pierze, to ją diabeł bierze.
Cellulit u mojej kobiety jest jak wgniecenie na moim aucie – może nie wygląda to ładnie, ale to jest moje auto i jest ono najlepsze na świecie.
Jeśli nie chcesz, by Cię zostawiła, daj jej dużo wspomnień. Kobiety nie umieją zapominać wspomnień.
Kobiety są jak przekład: piękne nie są wierne, wierne nie są piękne.
Wiedzieć wiele o kobietach to nikt
nie wie, ani Freud, ani one same, ale
to jest jak elektryczność, nie trzeba wiedzieć, jak działa, żeby cię kopnęło.
Gdy umiera matka, rozpada się pokrewieństwo.
Prawda jest taka, że dajemy kobietom różne rady, nie zawsze jednak doceniamy ich wartość. Kobieta jest jak kwiat - piękna, delikatna, ale jednocześnie silna i wytrzymała. Kobieta potrafi poradzić sobie w najtrudniejszych sytuacjach, jest prawdziwym majstrem przetrwania.
Kobieta jest jak herbata. Nie dowiesz się, jak silna jest, dopóki nie wpadnie do gorącej wody. To jest moment, w którym ujawnia się jej prawdziwy smak.
Po lat pięćdziesiąt każda białogłowa niechaj zwierciadło stłucze albo schowa.