Noc, choć z cudzą żoną ...
Noc, choć z cudzą żoną uciekaj.
Kobieta, która nie jest absolutnie bezlitosna, nigdy nie zrozumie, jak kochać. Skoro kochać - to znaczy nie tylko przebaczać, ale i ścigać, nie tylko cierpieć, ale i kłuć, nie tylko wybaczać, ale i karać. Kobieta, która umie kochać, musi być bezlitosna.
To nie prawda, że kobiety nie mają swojego charakteru, mają, lecz codziennie inny.
U kobiet wszystko jest sercem, nawet głowa.
Kiedy kobieta mówi: 'Nic mi nie jest', to znaczy, że dosłownie wszystko jest na opak. Kiedy mówi: 'Nie jestem zła', lepiej dać jej trochę przestrzeni. A jeśli milczy i tylko patrzy na ciebie, lepiej uciekaj.
Jak pociągająca jest kobieta nieświadoma swojej urody.
Kobieta to piękna i skomplikowana istota. Próbuje zrozumieć siebie, a także nas, mężczyzn. Jest zarazem silna i niewinna, odważna, ale często skrywa swoje lęki. Szuka prawdy, ale potrafi kłamać dla dobra innych. Jest piękna, nawet kiedy płacze.
Czasami najpiękniejsza na sali nie jest dziewczyna, która ma obiektywnie najbardziej idealną figurę i rysy twarzy, ale ta, która ma do siebie zaufanie, lubi siebie i emanuje radością. Ona będzie przyciągała do siebie spojrzenia i budziła zazdrość, chociaż gdyby zbadać jej atuty za pomocą cyfrowego wzorca kobiecej urody, niekoniecznie otrzymałaby dobry wynik. Bo źródłem jej pewności siebie i radości nie jest dyplom ukończenia szkoły dla kandydatek na Miss Świata, tylko to, że lubi swoje prawdziwe ,,ja’’, czyli ma świadomość swoich emocji, uczuć i pragnień. Kocha siebie za to, że jest na świecie i znajduje radość w różnych, nawet drobnych i pozornie nieznaczących sprawach lub zdarzeniach.
Kobieta jest jak luksusowy diament. Potrafi olśnić, zaskoczyć i zainspirować. Jej siła tkwi nie tylko w pięknie, ale przede wszystkim w odwadze, determinacji i niezłomnej woli. Ze kobiety płynie energia, która potrafi poruszyć świat.
Dziewczyna, która uśmiecha się za dnia, płacze po nocach
"W kółko słyszę tylko: "kobiety nie wiedzą czego chcą". Wiedzą, kurwa. Oczywiście, że wiedzą. Wiedzą lepiej od ciebie. Problem w tym, że gdyby zaczęły sięgać po to, czego naprawdę potrzebują, mogłoby się okazać, że ty niekoniecznie jesteś na tej liście.”