Kobieta młoda, mąż stary - ...
Kobieta młoda, mąż stary - pewne w domu swary.
Mężczyzna to ktoś, kto znosi, co na niego idzie. Jeśli na niego idą deszcz, zimno, czy niewłaściwe miejscowe zwyczaje, musi to znieść. Musi to znieść nawet wtedy, gdy tylko dwadzieścia na sto znieść może. To jest męskość.
Jeżeli mężczyzna płacze przez kobietę, to oznacza to, że była dla niego więcej warta niż cały świat.
Nie podobają mi się słabi mężczyźni . Łatwiej jest się poddać niż powstawać.
Jeśli do tej pory bardzo rzadko zabierałeś ją na kolację to zabierz ją do restauracji. Tylko błagam Cię – nie idź do niej po to żeby zadać pytanie "może byśmy gdzieś poszli". Weź ten pieprzony telefon, zadzwoń i zarezerwuj stolik dla dwóch osób. Uszykuj jej najlepszą sukienkę, przygotuj kąpiel i wytłumacz, że za dwie godziny ma być gotowa. A jeśli nie ma zajebistej sukienki to jedź do sklepu, kup jej cudowną sukienkę i powiedz, że chcesz dzisiaj zobaczyć jak niesamowicie w niej wygląda.
Mężczyzna jest jako rzeka - teraźniejszość jest dla niego najważniejsza. Ale kiedy spotyka kobietę, zaczyna rozumieć, że składa się z kropli dawnych dni.
Mężczyzna, który nie potrafi skupić się na jednej kobiecie, nie jest wart żadnej.
Świat cierpi na brak mężczyzn, szczególnie tych, którzy są cokolwiek warci.
Mężczyzna staje się niebezpieczny, gdy zrozumie, że nic już nie musi, tylko może. Wszystko może. I to jest straszne.
Często mówi się, że mężczyźni są nieuchwytni. W rzeczywistości jest inaczej. My, mężczyźni, bałaganiarze, jesteśmy przejrzystsi od kobiety w ciąży.
Nie była w jego typie, powtarzał to tysiąc razy, nie pomagało. Zaszła mu za skórę, weszła w krew. Utkwiła w nim. Oszołamiała go, a zarazem irytowała - dziwna niebezpieczna mieszanka.