Lepsza w chłopie jedna żyła ...
Lepsza w chłopie jedna żyła niźli w babie cała siła.
Żony wtedy są najlepszymi słuchaczami,gdy ich mąż mówi do innej kobiety.
Człowiek nie jest wtedy kiedy uczy, ale wtedy kiedy sam się uczy. To jest jego czas, kiedy rośnie. Staje się mężczyzną. Dorośleje. Sam się kształtuje. Sam sobie wybiera ścieżkę.
Mężczyźna jest silny nie dlatego, że nie płacze, ani nie pokazuje słabości. Mężczyzna jest silny, ponieważ potrafi stawiać czoła problemom, akceptować swoje błędy i nigdy nie przestaje walczyć.
Bo nie ma na świecie mienia większego, niż mieć siebie nawzajem.
W związku nie chodzi tylko o zdobycie, ale o zdobywanie, bo kobieta potrzebuje bliskości mężczyzny, a nie świadomości że jest zajęta.
Gdy mężczyzna prosi dziś o rękę kobiety, to znaczy, że resztę miał już wcześniej.
Jedna baba w mieście więcej narobi hałasu niż chłopów dwieście.
Całą noc przewracał się w łóżku,
myśląc o niej. Ponieważ ona całą
noc robiła to samo, można było
prawie uznać, że spędzili ją razem.
Mężczyzna nie może zrozumieć, co przechodzi przez kobietę. Nie ma pojęcia. I nie stara się tego zrozumieć. Bo to, co nie jest zrozumiane, to jest tajemnica, to jest to, co się kocha.
"Dlaczego do człowieka dociera wiele rzeczy,
dopiero jak za późno jak już nie zaprzeczy,
że głupi że niemądrze - to mało powiedziane,
tak bardzo bym chciała wrócić do tych dni pogrzebanych,
które dawały radość tak beztroską, dziecięcą,
bo weszłam w świat dorosły z niechęcią.
Straciłam szczęście przez moje czyny decyzje,
które popełniłam dwukrotnie naiwnie.
Ile bym dała by wrócić do mej miłości,
tak piękniej i szczerej wtedy za grosz nicości,
wszystko wypełnione radością i pięknem,
Wrócić - czy realne? - Pomodlę się, kleknę..."