Mężczyźni rywalizują nawet wtedy, gdy nie ma nagrody do zdobycia.

 Choćby mądry mężczyzna posiadł wszelką wiedzę świata, nie stanie się mędrkiem dopóki nie nauczy się, że nie wszystko co wie, powinien mówić. Moc mężczyzny nie zależy od siły jego mięśni, ale od siły jego charakteru.

 Brakuje mi jej. Nawet gdybyśmy nic do siebie nie mówili, gdyby dalej spała, chciałbym siedzieć tam przy niej.

 Każdy mężczyzna wie, że kobieta potrzebuje schować się w męskich ramionach. Każdy mężczyzna chce, by jego kobieta potrzebowała konkretnie jego ramion. Nie tylko gdy jest dobrze, ale przede wszystkim gdy źle się dzieje. Wtedy mężczyzna wie, że trzeba ramiona rozłożyć, by być przygotowanym gdy ona przybiegnie. Każdy mężczyzna chce, by jego kobieta powiedziała mu, że bez niego, to jednak nie to, że głupio i bez sensu.

 Ci mężczyźni! Wstyd dla nas, kobiet, że ich rodzimy.

 Mężczyzna jest jak wino - im starszy, tym lepszy. Ale jeśli jest niewłaściwie przechowywany, staje się kwasem. To jest prawidłowe zarówno dla mężczyzn, jak i wina.

 Nie mierz mężczyzny tym, ile ma, ale tym, co zrobił, aby to zdobyć. Bo mężczyzna to nie skarbiec, lecz orka - żarliwy kowal własnego życia.

 Zdrowa baba, chorego chłopa przeskoczy.

 Mężczyzna, który zna swoją wartość nie da się sprowadzić do roli monety do któregoś z budek z automatem. To on decyduje gdzie włoży swoją energię.

 Jedna dziewka przetrzyma i siedmiu parobków na lodzie.

 Chłop narajony, a wilk chowany jedną drogą chodzą.