
No, tutaj oddzielimy mężczyzn od chłopców, a owce od tryków.
No, tutaj oddzielimy mężczyzn od chłopców, a owce od tryków.
Mężczyzna powinien być tylko troszkę ładniejszy od diabła, a panna tylko trochę brzydsza od anioła.
Prawdziwy mężczyzna powinien potrafić zaopiekować się swoją kobietą i sprawić, by ona - niezależnie od okoliczności, od tego czy pada deszcz, czy są zapłacone rachunki, czy ostatnio przytyła - czuła się piękna, dowartościowana, zaopiekowana. Kobieta musi się czuć piękna, a powinna się taką widzieć w oczach swojego mężczyzny.
Wiesz jak nazywam faceta, który zrobi wszystko dla swojej kobiety?
- Jak?
- Mężczyzną!
Kobieta i mężczyzna, tym razem już nie chłopiec i dziewczynka.
Kobiety lubią niegrzecznych chłopców, ale z dobrymi manierami.
Mężczyzna jest jak dziecko, jedynym problemem jest to, że z wiekiem są coraz gorsi. W dojrzewaniu kobiet jest pewna elegancja, mężczyźni z wiekiem stają się bardziej prymitywni.
Mężczyzna, który uważa kobietę za ucieleśnienie boskości, powie to jej w osobliwy sposób, już w samym zachowaniu i czynach, nawet kiedy milczy.
Piękną kobietę można całować bez końca i nigdy nie trafi się po raz drugi w to samo miejsce.
Każdy mężczyzna wie, że kobieta potrzebuje schować się w męskich ramionach. Każdy mężczyzna chce, by jego kobieta potrzebowała konkretnie jego ramion. Nie tylko gdy jest dobrze, ale przede wszystkim gdy źle się dzieje. Wtedy mężczyzna wie, że trzeba ramiona rozłożyć, by być przygotowanym, gdy ona przybiegnie. Każdy mężczyzna chce, by jego kobieta powiedziała mu, że bez niego, to jednak nie to, że głupio i bez sensu.
Mężczyzna to ktoś, kto znosi, co na niego idzie. Jeśli na niego idą deszcz, zimno, czy niewłaściwe miejscowe zwyczaje, musi to znieść. Musi to znieść nawet wtedy, gdy tylko dwadzieścia na sto znieść może. To jest męskość.