
Prawdziwy mężczyzna jest paradoksalnie niemożliwy.
Prawdziwy mężczyzna jest paradoksalnie niemożliwy.
Mężczyzna jest silny nie dlatego, że umie stłumić innych. Jest silny, gdy potrafi czuć, kochać niezależnie od stereotypów. Prawdziwa męskość jest w odwadze bycia autentycznym.
Dzisiaj to kobieta musi mieć jaja, nosić spodnie i podpalać facetom papierosa. Musi być silna, zdecydowana i samodzielna. Nadeszły czasy w których to facet nie wie czego chce od życia. Więc nie dziwmy się kobietom, że uczą się radzić sobie na własną rękę.
Mężczyźni, którzy czule całują swoje Kobiety w czoło, to najbardziej czarujące istoty na świecie.
Nie ten jest ojcem, który przypadkowo daje życie, ale ten, który kocha i wychowuje.
Kiedy mężczyzna wie, kim jest, wie, gdzie chce iść i wie, kogo lubię, można powiedzieć, że jest szczęśliwy, że znalazł swój cel. A każdy cel jest też działaniem. Bez działania nie można dojść do miejsca, które się chce osiągnąć.
Mężczyzna to przekleństwo dla siebie samego. Wie, że musi być silny, niezależny, niepokonany. A przecież człowiek jest z natury słaby, zależny, pokonany. Próbuje więc poradzić sobie z tym napięciem, ale to go niszczy.
Mężczyzna powinien zawsze mieć doradcę, to nie znaczy, że musi go słuchać, ale powinien dać możliwość doradzenia. Moc mężczyzny leży w jego decyzji.
Kumplostwo jest wtedy, kiedy możesz zabrać swoją dziewczynę na mecz, a po meczu zobaczyć z nią Iron Mana. Kiedy rozumie, co to znaczy, że wychodzisz dzisiaj z kumplami, a jak zadzwonisz w środku nocy pijany, to poda Ci numer na najtańszą taksówkę, zamiast drzeć się w słuchawkę, że palancie, od dzisiaj szlaban na seks.
Kumplostwo jest też wtedy, kiedy Twój facet nie przewraca oczami na kolejną historię o kretynce Baśce, pomoże Ci czasem wybrać tę nieszczęsną sukienkę i – gdy spalisz kolację – przypomni Ci, że nie tylko od gotowania macie w kuchni ten pierd***ny blat...
Kobieta jest twierdzą. Mężczyzna - jej więźniem.
To era, w której mężczyzna nie powie, że przeprasza, że tęskni, że popełnił błąd. To era, w której mężczyzna wzdycha, wzrusza ramionami i mówi "trudno".