Prawdziwy mężczyzna niczego nie musi kobiecie udowadniać, wystarczy, że jest ...
Prawdziwy mężczyzna niczego nie musi kobiecie udowadniać, wystarczy, że jest blisko, a wtedy kobieta ma już wszystko.
"Czasem jedno słowo rusza bardziej niż tysiąc
Siedzę jak kiedyś Gural otoczony głuchą ciszą..."
Właśnie poznałam
wspaniałego mężczyznę!
Jest postacią fikcyjną, ale
przecież nikt nie jest doskonały.
Mężczyźna nie rozumie, czym jest cierpienie kobiety, nie dlatego, że jest nieczuły, ale dlatego, że jest mężczyzną. I nie powinien tego rozumieć, bo jest to nie do pojmania.
Mężczyźni zawsze chcieli być ukochanymi bohaterami życia kobiet, a kiedy przestali być tak potrzebni, poczuli się odrzuceni, nie wiedząc, że ów odrzut stanowił de facto wyzwanie: stań się prawdziwym mężczyzną.
Mężczyzna to nie wynalazek do końca udany, ale raczej prototyp, który nie doczekał się udoskonalenia, bo Bóg, zrezygnowany i wkurzony, połknął instrukcję obsługi.
Kto z chłopem pije, ten też z nim pod płotem leży.
Mężczyźni zbyt często zapominają o swojej roli. Uważają, że konieczne jest tylko bycie silnym, a o emocjonalność dbają ostatni. To błąd myślenia, który prowadzi do wielu problemów. Mężczyzna to nie tylko siła, ale i emocje, inteligencja i empatia.
Bo nie ma na świecie mienia większego, niż mieć siebie nawzajem.
Mężczyzna wyraża swoją tajemnicę, nie odwołując się do życia innych. Swoją wartość ujawnia w wyzwoleniu,...
Nie każdy mężczyzna nadaje się do walki, ale każdy musi być przygotowany do jej stawiennia czoła. Bo życie to nieustanna bitwa, a brak gotowości do stawienia jej czoła jest jak oddanie się na łaskę losu.