Kochać to znaczy narodzić się.
Kochać to znaczy narodzić się.
Miłość nie wybiera odpowiedniego
momentu. Po prostu przychodzi.
Bądź moim Słonkiem, Kotkiem, Miśkiem, Skarbem, Kochaniem czy kim tam chcesz - ale moim.
Smutek jest zawsze wtedy gdy wiesz , że ktoś kogo kochasz ma w tobie tylko przyjaciela,
Nie jestem głupią romantyczką. Nie chcę niebios ani spadających gwiazd. Nie chcę kamieni szlachetnych ani złota. Już mam te rzeczy. Chcę ... pewnej ręki. Dobrej duszy. Chcę zasnąć i obudzić się wiedząc, że moje serce jest bezpieczne. Chcę kochać i być kochana.
Miłość to trucizna.
Jej smak jest słodki, ale zabije cię niezawodnie.
On nigdy nie opuszcza tych, którzy kochają.
Silny związek... Zaczyna się od
dwóch dzielnych ludzi, którzy
są gotowi poświęcić dla siebie wszystko.
Miłość nie jest aniołem- jest demonem,
pięknym i uwodzicielskim, ale jednak demonem
- Nie wiem, czy jestem romantyczką. Po prostu znam tylko jeden rodzaj miłości. - Jaki? - Na całość. Spoważniał. - To niebezpieczne. - I to mówi amator wspinaczki górskiej! Przecież kiedy się wspinasz, ryzykujesz, że stracisz życie. Kiedy ja kocham, ryzykuję, że ktoś złamie mi serce. Wszystko albo nic.
Kiedy kochamy, nie potrzebujemy wcale rozumieć, co się dzieje wokół, bo wtedy wszystko dzieje się w nas samych i wtedy nawet człowiek
może przemienić się w wiatr.