Miłość zaczyna się rozwijać dopiero ...
Miłość zaczyna się rozwijać dopiero wówczas, gdy kochamy tych, którzy nie mogą się nam na nic przydać.
Potrzebujesz światła tylko wtedy,
gdy zapada mrok. Tęsknisz za słońcem
tylko wtedy, kiedy śnieg za oknem.
Pojmujesz, że ją kochasz tylko wtedy,
kiedy pozwolisz jej odejść.
Gdyby nie było zazdrości, miłość by nie przetrwała.
- Słyszałem, że nigdy nie zdradziłeś żony?
- Tak, to fakt.
- Ja bym chyba umarł, przecież to nuda. To tak jakbyś ciągle jadł jedno i to samo ciasto. Można dostać mdłości. Moje ciasto już dawno straciło swój smak.
- Mdłości można dostać od przejedzenia i mieszania różnych ciast ze sobą. Domowy wypiek to gwarancja wybornego smaku, za każdym razem. Pamiętaj, to jak smakuje ciasto zależy w dużej mierze od tego, kto je urabia. No cóż, marny z Ciebie piekarz.
W pewnym momencie twojego życia pojawi się osoba z którą nie będziesz chciał dzielić chwili ale całe Twoje życie. Najważniejsze są więc dwie rzeczy: Pierwsza - aby nie przegapić tej osoby. Druga - aby nigdy nie pozwolić jej odejść.
Nie ci, co najwięcej wiedzą, ale ci, co są zdolni do miłości, otrzymują pierwsi laskę wiary.
Nie żałuję tego, co było między nami. Żałuję tego, czego nie było.
Teraz nie wierzysz w miłość. Ale spotkasz kogoś, przy kim zapomnisz jak się oddycha.
Najgłębsza miłość nie polega na tym, że patrzymy na siebie nawzajem, lecz że patrzymy razem w tym samym kierunku. To nie tylko wzajemne zrozumienie, ale zrozumienie spraw, które mają wspólne znaczenie dla obu stron.
Miłość rodzi się często ze spotkania, od którego nikt nie oczekuje cudu.
Dlaczego miłość dała się wygryźć wirusowi namiętności ?