Narażamy się na wiele rozczarowań, ...
Narażamy się na wiele rozczarowań, jeśli wszystkie nasze życiowe zainteresowania uzależniamy od uczuć burzliwych, jak miłość...
Nie musisz mówić nic. Po prostu bądź ze mną do końca moich dni.
To, co prawdziwe jest w stanie przetrwać wszystko, sztuczne i tak prędzej czy później się rozleci.
Wierni znają tylko trywialną stronę miłości, niewierni znają jej tragedię.
Miłość jest jak góry, trzeba je zdobywać. A kiedy jesteś na szczycie, musisz uważać, by nie spaść. Czasem twoja miłość jest jak lawa. Płynie, niszczy wszystko na swojej drodze, ale kiedy się stygnie, zostawia coś nowego. Coś, co zawsze tam pozostanie.
Nie wierzę, że życie w pojedynkę ma jakikolwiek sens. Nikt z nas nie jest kompletny sam w sobie.
Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałaś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać.
Życie jest snem, a miłość jego śnieniem.
Dzieci bardziej niż inni potrzebują mieć zupełną pewność, że są kochane przez tych, którzy mówią, że je kochają.
I nawet najgłupsze rzeczy, kiedy jesteś
zakochany, zapamiętujesz jak coś
najpiękniejszego. Bo ich prostoty nie
da się porównać z niczym innym.
Moim zdaniem najważniejsze jest pokrewieństwo dusz. Spotykasz się z kimś i natychmiast masz poczucie, że znasz się z nim od dawna. A potem, podczas życia razem i różnych przeciwności losu dowiadujesz się, czy możesz na tę kobietę liczyć, czy zawsze będzie stała za tobą murem. Oczywiście można do domu przyprowadzić lalkę barbie, żeby pachniała i bawiła się swoim wdziękiem. Ale to za mało na przyjaciela w podróży. Zresztą każda barbie z czasem traci blask.