
Gdybym miała wybierać pomiędzy kochaniem Ciebie a oddychaniem, chciałabym wziąć ...
Gdybym miała wybierać pomiędzy
kochaniem Ciebie a oddychaniem,
chciałabym wziąć ostatni oddech,
żeby powiedzieć Ci, że Cię kocham.
Miłość odkrywa się kochając.
Żadna ułuda, którą próbujesz stworzyć, nie zastąpi tej jedynej, prawdziwej miłości.
Miłość winna się nasilać, z im większym złem się spotyka.
Nigdy nie rezygnuj z osoby, która
Cię kocha i martwi się o Ciebie, bo
pewnego dnia zrozumiesz, że straciłeś
księżyc podczas łapania gwiazd.
Naprawdę kocha się tylko raz w życiu, nawet jeśli człowiek tego nie zauważa.
Dojść do prawdy przez miłość... to bardzo piękne.
I miłość własną trzeba odwzajemniać.
Zdarza się niekiedy, że zobaczywszy zupełnie nieznanych ludzi, zaczynają nas oni nagle i nieodparcie zajmować już od momentu w którym ich ujrzeliśmy, zanim jeszcze padnie jakiekolwiek słowo.
Moim zdaniem najważniejsze jest pokrewieństwo dusz. Spotykasz się z kimś i natychmiast masz poczucie, że znasz się z nim od dawna. A potem, podczas życia razem i różnych przeciwności losu dowiadujesz się, czy możesz na tę kobietę liczyć, czy zawsze będzie stała za tobą murem. Oczywiście można do domu przyprowadzić lalkę barbie, żeby pachniała i bawiła się swoim wdziękiem. Ale to za mało na przyjaciela w podróży. Zresztą każda barbie z czasem traci blask.
Pewnego dnia spotkasz mężczyznę, który w kieszeniach zamiast chamstwa, przemocy, karcianych długów, prezerwatywy, niedopitej butelki lub narkotyków będzie miał narzędzia do zszycia tego co inny rozszarpał na kawałki... Bądź cierpliwa...po bólu zawsze przychodzi szczęście... a po burzy słońce...