Do dwóch słów "miłość i ...
Do dwóch słów "miłość i miłosierdzie" można sprowadzić całe credo chrześcijańskie.
Tam gdzie przemawia serce, nie wypada, aby rozum zgłaszał wątpliwości.
Tęsknota za Tobą to moje hobby. Troska o Ciebie to moja praca. Uszczęśliwanie Cię to mój obowiązek. Kochanie Cię to całe moje życie.
Owszem, nie zawsze było łatwo. Bywały kłótnie, ciche dni, przykre sytuacje, chwile zwątpienia. Dopiero potem uświadamiasz sobie, jak bardzo kochasz tę drugą osobę i mimo wszystkich przeciwności losu, mimo tego co ludzie powiedzą - Ty nadal chcesz z nią być i wiesz, że tylko z tą jedyną osobą możesz być tak naprawdę... szczęśliwy.
Miłość jest najdoskonalszym dziełem człowieka.
To nie było tak, że nie walczyłam. Ba, wręcz przeciwnie, walczyłam jak lew, ale twoje serce wypełnione jest pewnością, że nie odpuścisz, to do tej chęci walki potrzebna jest też druga osoba. Nie da się walczyć o związek samemu, a praca zespołowa, choć w CV zawsze była moją mocną stroną, tak w miłości nie wychodziła w żadnym stopniu. Pomimo moich ogromnych chęci, trafiłam na indywidualistę, któremu współpraca szła wyjątkowo opornie. Marta Kostrzyńska
Miłość Boga jest przedsmakiem nieba.
Nie kocha się dlatego, że człowiek jest piękny, on staje się piękny, bo ktoś go kocha.
Mówiłem ci, że masz uczynić go posłusznym
a ty nauczyłeś go kochać.
Ludziom można dawać szansę, kilka szans, sto, dwieście. Ale przychodzi moment, kiedy wyczerpują się baterie. Padają akumulatory wiary, że coś się zmieni na lepsze. Wtedy dojrzewamy do tego, że kolejna szansa nie zmieni biegu rzeki, nie przemówi do serca.
Miłość jest jak ogień. Nie można ukryć go pod próg, albowiem dym wydobywa się, on zdradzi; nie można ukryć go w sercu, albowiem płomień wydobywa się i wydaje go na jaw.