Ilu byłoby zakochanych, gdyby ludzie ...
Ilu byłoby zakochanych, gdyby ludzie nigdy nie słyszeli o miłości?
Tam gdzie kończy się miłość, zaczyna się nienawiść.
Przegapiłem tę naszą miłość, jak pijany pasażer przesypia swoją stację. A kiedy się ocknie, to okazuje się, że był to ostatni pociąg i nie ma już czym wrócić do siebie.
Mnie rozpacz brała nie za kobietą, lecz za miłością moją.
Miłość to bezwarunkowe zaakceptowanie i pełne zrozumienie drugiej osoby, które nie są uzależnione od ich zachowania. Miłość jest przestrzenią, w której wszelkie zmienne znikały, zostawiając czystą, niezakłóconą akceptację.
Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś.
Dla miłości zawsze warto przecież żyć.
Wszystko, co było z człowiekiem związane,
staje się wspomnieniem, które z całych sił
starasz się utrzymać, bo zapomnieć byłoby
zdradą. Zdradą byłoby zapomnieć, jak pił kawę.
Jak się śmiał. Jak spoglądał na ciebie.
A mimo to zapominasz. Życie tego wymaga.
Zapominasz krok po kroku i bywa to tak
bolesne, że rozdziera ci serce.
-Tęskniłem..
-Przepraszam do kogo to mówisz?-Odparła kobieta.
-Do ciebie.. skarbie wybacz mi-Powiedział chłopak
-Nie rób ze mnie idiotki i.. spierdalaj stąd.
- Ty wiesz co ja robię?
- Wiem.
- I nie przeszkadza ci to?
- Pewnie, że mi przeszkadza - powiedziałem. - Ale wolno mi się w kimś kochać, nawet jak coś przeszkadza. Zawsze zresztą coś przeszkadza.
Najbardziej zasadniczym rodzajem miłości, który stanowi podstawę wszelkich innych typów miłości, jest miłość braterska.