No cóż - radźcie sobie ...
No cóż - radźcie sobie jakoś z waszym istnieniem, z waszą drgającą miłością. Dostaliście przecież ręce i mózg, aby urządzić świat na modlę waszych życzeń.
Dobrze, że jesteś... bo od szesnastu
dni pada deszcz i życie powoli
zaczyna mi się rozmywać.
Każdy związek ma swoją wartość: każde doświadczenie, które cię spotyka w związku z inną istotą ludzką - jest po prostu doświadczeniem. Stajesz się tym, kim jesteś, nieustannie ulepszasz siebie, aby przygotować się na podążenie za uczuciem. Czas poświęcony innym ludziom nigdy nie jest zmarnowany. Każdy związek czegoś uczy, każdy związek niezależnie od tego, jaki był ciężki, jak bardzo cię rozczarował czy jak szybko się rozpadł, ma swoją niezaprzeczalną wartość...
- W jaki sposób upewniłaś się, że mnie kochasz?
- Bo widzisz... ile razy mówią, że jesteś idiota, to mnie to denerwuje.
Miłość jest jak wiatr, nie zawsze możemy ją zobaczyć, ale zawsze możemy ją czuć. Nasza miłość jest jak wiatr, ja zawsze ją czuję ale nie zawsze ją widzę. Ale wiem, że jest. Zawsze tam jest.
Kocham cię nie tylko za to, kim jesteś, ale za to, kim jestem, gdy jestem z tobą. Kocham cię nie tylko za to, co z siebie zbudowałeś, ale za to, co budujesz ze mnie. Kocham cię za brief, który muszę złożyć, kiedy jesteś ze mną, i za twój respekt dla mojej miłości do wolności. Kocham cię za twoje zrozumienie moich radości i moich niepokojów, za twoje zrozumienie mojego dążenia do dobrego i za twoje zrozumienie mojej tęsknoty za miłością. Kocham cię za to, że pomagasz mi tęsknić za domem, za twoje pragnienie by być moim schronieniem, i za to, że pomagasz mi tęsknić za domem, tęsknić za miłością.
Kochać to znaczy czekać na kogoś bez względu na to, czy przyjdzie, czy nie.
Dzięki miłości człowiek może rozwiązać ogólny problem swego istnienia - przezwyciężyć uczucie osamotnienia.
I ta świadomość, że nie chcesz już innych ramion, innych ust, innych słów, innych snów. Ta pewność, że nie chcesz innego uśmiechu o poranku. Kiedy już wiesz, że chcesz czekać tylko na jego powrót z pracy, nikogo innego, tylko w niego wtulona chcesz spokojnie zasnąć. Chcesz tylko jego...
Miłość? Nie dzięki, nabrałam się już na Świętego Mikołaja.
Jak mam o tobie zapomnieć?
Jesteś częścią mnie. Żeby cię
zapomnieć, musiałabym zapomnieć o sobie.