Miłością trzeba się opiekować, tak jak swoim dzieckiem, żeby się ...
Miłością trzeba się opiekować, tak jak swoim dzieckiem, żeby się nie zaziębiło, nie zwariowało, nie zgubiło się, nie rozchorowało, nie zobojętniało.
Gdyby Adam był szczęśliwy w miłości, oszczędziłby nam historii.
Jeśli jest w Twoim życiu ktoś, kto potrafi zapalić w Tobie wszystkie zgaszone światła - nie puszczaj go nigdy.
Miała nadzieję, że już go nie kocha, że to minęło. Tak bardzo się starała, żeby to minęło. Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. Odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, od pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. Nie udało się. Owszem, może i o nim zapomniała, ale wcale nie przestała go kochać.
Za to, że jesteś trudny, za to, że nie oddzwaniasz, za to, że ciągle milczysz
kocham Cię ale Cię nie lubię!
Nasza słabość otworzyła nam niebo, bo sprowadziła na nas miłosierdzie Boga i zyskała nam Jego miłość.
Wsuwam się w jego ramiona, czuję
się tak, jakbym wracała do domu...
Największe szczęście w życiu to pewność, że jesteśmy kochani ze względu na nas samych, albo raczej pomimo nas samych.
Miłością ożywieni służcie sobie wzajemnie.
Trochę miłości to jak trochę dobrego wina. Nadmiar jednego lub drugiego szkodzi zdrowiu.
Dobrze kochać się można tylko z miłości, nigdy dla pieniędzy!