Miłość niejedno ma imię.
Miłość niejedno ma imię.
Kto by wytrzymał, gdyby kochano go tak rozpaczliwie?
Czego Ci brak? Wszystkiego. Rozmów z nią, jej opowieści o tym jak minął dzień. Brak mi jej chropowatego, ciemnego głosu, jej śmiechu, listów, które do mnie pisała i które pisałem do niej. Brak mi jej oczu i zapachu włosów i smaku jej oddechu. Brak mi poczucia jej istnienia, bo lepiej się czułem, wiedząc, że ona istnieje, że ktoś taki jak ona istnieje. Przede wszystkim brak mi chyba tego, że wiedziałem, że znowu ją zobaczę. Zawsze myślałem, że znowu ją zobaczę.
Niepodobna skryć miłość i serca przymusić; wszystko nas zdradza, gesty, twarz, język i oczy; gdzie ogień gore, nie dziw, że iskra wyskoczy.
Okazało się: śmierć wierniejsza jest niż miłość.
Ludzie mówią, że nie możemy żyć bez miłości, ale ja myślę, że tlen jest ważniejszy.
Miłość jest jak gwiazda, którą widzimy jeszcze na niebie, gdy już nie istnieje. Jest to uczucie, które pozostaje w sercu na zawsze.
Miłość? Nie ma słowa bardziej zohydzonego – i nie ma piękniejszego w języku ludzkim. Miłość może być wytartym liczmanem, przechodzącym przez setki rąk, i drogocennym kruszcem, utajonym
przed oczyma wszystkich.
Miłość to nie jest patrzenie na siebie nawzajem, to patrzenie razem w tym samym kierunku. Algorytm przetrwania, upokorzeń, niewoli. Wszyscy jesteśmy po trochu wyrzutkami, którzy szukają bezpiecznej przystani.
Kilka miesięcy temu powiedziałbym, że jeżeli kogoś szczerze kochasz, musisz pozwolić mu odejść. Ale teraz patrzę na Ciebie i widzę, jak głęboko się myliłem. Jeżeli kogoś naprawdę kochasz, musisz zrobić wszystko, żeby go zatrzymać...
Uważaj na znajomości, które zaczynają się od głowy. O tych zapoczątkowanych fascynacją seksualną można szybko zapomnieć. O tych, które zaczynają się od rozmów, wymiany myśli i emocji, możesz nigdy nie zapomnieć.