
Nasze matki są skazane na nas, niezależnie od wszystkiego! Na ...
Nasze matki są skazane na nas, niezależnie od wszystkiego!
Na dobre, na złe, na czarne,
na białe, na zawsze!
„Wiesz, nieistotne są te przelotne spojrzenia przy barze, ani te uśmiechy na korytarzu. Nie liczą się ładne dziewczyny, nie liczą się seksowne dziewczyny, ani nawet te, które dobrze całowały. Bo kiedy przychodzi taki wieczór, że po kilku piwach bardzo mocno chcesz z kimś pogadać to nie masz wątpliwość do kogo chcesz zadzwonić.”
Lubiła Go. Trochę bardziej niż wiosnę, dużo bardziej niż kawę, bardzo bardziej niż innych. Gdyby nie było jutra, pewnie zadzwoniła by do niego i powiedziała, że zajebiście jej zależy.
W związku trzeba iść na kompromisy ale w miłości nigdy. Albo jesteśmy dla siebie najważniejsi albo nie ma nas. Albo robimy to na sto procent, albo wcale. I nawet jeśli długo czekasz, pamiętaj, na najlepsze zawsze trzeba poczekać. Byle co może wziąć każdy. A Ty musisz wierzyć, że zasługujesz na więcej.
Miłość jest jak słońce. Kto je posiada, temu może wiele brakować. Komu brakuje miłości, ten nic nie posiada.
Bóg jest zawsze w pobliżu ludzi okazujących sobie miłość.
Poziom miłości podnosi poziom człowieczeństwa, miłość względem siebie samych sprawia, że szanujemy innych, miłość do innego człowieka pomaga nam rozumieć siebie samych.
Kiedy miłość się kończy, to najlepsze, co możemy zrobić, to pozwolić jej odejść.
Kochać coś lub nienawidzić można
dopiero wtedy, kiedy się to zrozumiało.
Ciało pamięta przelotny dotyk, parę godzin bycia z kimś zostaje na lata. Zapach włosów, potu, wilgotności, przypływa znikąd w środku dnia. W inżynierii nazywa się to pamięcią plastyczną materiału, w chemii pamięcią substratu. W życiu – tęsknotą.
Ale ja nie chcę rozmawiać o bzdurach. Napisz do mnie, bez mówienia “cześć”, opowiedz dlaczego rozzłościłeś się na swoją siostrę dziś rano. Powiedz mi, dlaczego masz bliznę w kształcie Europy na szyi. Wyślij mi felieton o tym, jak spędziłeś swoje wakacje u babci. Zadzwoń, kiedy już prawie śpię i wyjaśnij, dlaczego wierzysz w Boga. Opowiedz mi o tym, jak po raz pierwszy zobaczyłeś swojego płaczącego tatę. I opowiadaj tak godzinami o rzeczach, które dla ciebie może nie są ważne, ale ja, przysięgam, będę wyłapywać każde twoje słowo. Opowiedz mi wszystko. Nie chcę kogoś, kto mówi tylko o pogodzie.