
Śmierć chroni od miłości a miłość od śmierci.
Śmierć chroni od miłości a miłość od śmierci.
Posłuchaj, powiem to w ten sposób: dla mnie jesteś numerem jeden, a numer dwa nawet nie istnieje.
Nie interesuje mnie, czy potrafisz kochać, tylko jak przechodzisz przez głeboką wodę miłości. Jeżeli na czymś Ci naprawdę zależy tyle, że jesteś na granicy prawdziwej choroby, to powiedz to i zacznij kochać tak, jak widzisz. Bez wstydów. Bez ograniczeń.
Jak mam o tobie zapomnieć?
Jesteś częścią mnie. Żeby cię
zapomnieć, musiałabym zapomnieć o sobie.
Prawdziwie kochasz wtedy,
kiedy nie wiesz, dlaczego.
Nigdy nie rezygnuj z osoby, która
Cię kocha i martwi się o Ciebie, bo
pewnego dnia zrozumiesz, że straciłeś
księżyc podczas łapania gwiazd.
Zawsze twierdziłem,że gdy się prawdziwie kogoś kocha,wierność nie jest żadną zasługą.
Jedynie dwie rzeczy czynią nas szczęśliwymi: wiara i miłość.
Czy tym właśnie jest miłość? Jednym wielkim zagmatwaniem i niepokojem?
Kiedyś, jak tata wracał do domu po całym dniu na budowie, wyglądał jak heros. Teraz był wykończonym jakby go przejechał buldożer. Gdy byłyśmy małe, wspinałyśmy się na niego. Teraz boję się, że kiedy się zbliżę, poślizgnę się na smutku, który w sobie nosi.
Miłość można spotkać tylko tam, gdzie nie ma leku i gdzie panuje wolność.