Nie ma słów, by opisać miłość. Jest tylko to co ...
Nie ma słów, by opisać miłość.
Jest tylko to co kotłuje się w środku.
Zakochanie jest fajne
Chcę być tą jedną jedyną. Twoją
wybranką, bez której nie potrafisz żyć,
od której rano odrywasz się niechętnie,
a wieczorem pędzisz do niej jak na
skrzydłach. Nie mogę być trzymanym
w rezerwie elementem planu B ani
nagrodą pocieszenia.
Gdyby Adam był szczęśliwy w miłości, oszczędziłby nam historii.
W życiu chodzi o to aby zakochiwać
się i szaleć na fali emocji, cierpieć i
znów walić głowa w mur, mieć motyle
w brzuchu i pić wódkę o 4 rano bo
znów nie wyszło. I to jest nasz sens
człowieczeństwa. Odczuwać. Nie
zamknięcie się w sobie, nie kupowanie
kolejnych butów i pralki, ale emocje.
Bo w życiu nie chodzi o stabilność i
bezpieczeństwo, bo życie nie jest
stabilne I bezpieczne, cokolwiek nam
się na ten temat wydaje. A na koniec
i tak pamiętamy te rzeczy, które były
niestabilne i niebezpieczne.
Nie kocha się dlatego, że człowiek jest piękny - on staje się piękny, bo ktoś go kocha.
Możesz mnie nienawidzić ze wszystkich sił, możesz mną gardzić, ale mój stosunek do Ciebie i to co czuję do Ciebie nigdy się nie zmieni.
Człowiek bardzo potrzebuje miłości i akceptacji.
Niektórzy mówią, że wielką miłość poznaje się po tym, że jedyną osobą, która mogłaby was pocieszyć, jest ten człowiek, przez którego cierpicie.
Brakuje mi jej. Miłości. Bycia kochanym. Twarzy, która na ciebie patrzy i uśmiecha się dlatego, że jesteś. Dłoni, która szuka cię przez sen. Kogoś, z kim jestem cały. Kogoś, kogo twarz chciałbym widzieć, zasypiając na zawsze. Kogoś, kto jest moim domem.
To po prostu niewiarygodne, że po tych wszystkich tysiącleciach, podczas których świat kręcił się wokół własnej osi, miłość nadal jest czymś najcudowniejszym, co może spotkać dwoje ludzi.
I wciąż jest tym uczuciem, które pozwala zacząć
od nowa i oczekiwać wielkich rzeczy.