Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś.
Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś.
Wszelka praca wykonywana z umiłowaniem jestszczęściem, ale gdy do pracy włącza się miłość,wtedy nie ma nic szczęśliwszego na świecie.
Mówiłem ci, że masz uczynić go posłusznym
a ty nauczyłeś go kochać.
Miłość to tylko słowo, dopóki nie przyjdzie ktoś, kto daje mu znaczenie.
Dojść do prawdy przez miłość... to bardzo piękne.
Nie zakochałam się w nim od razu. To był długi spacer przez wszystkie tajemnice. Zakochałam się w jego spojrzeniu, później w tym, jak cudownie przytula, a na końcu zrozumiałam, że nie chcę więcej całować innych ust.
Miłość ma swój własny język. Małżeństwo powraca do języka potocznego.
Życie jest tylko chwilą chcesz coś zmienić ułożyć w jedność duszy która walczy a mimo wszystko znajdzie się ktoś co wszystko zniszczy...
Nieraz miłość jest jak labirynt. Idziesz przez niego z tą ukochaną osobą, a wszystkie drogi wydają się świetliste, proste do przejścia. Razem zawsze znajdziecie właściwą drogę. Gdy ona zostawia Cię w pewnym momencie pojawia się ciemność. Idziesz sam i co chwilę napotykasz ściany przed sobą. Cofasz się, błądzisz, czujesz się zagubiony. Nagle ją spotykasz, uśmiecha się, promienieje lecz idzie z kimś innym a na Ciebie nawet nie spojrzy. Siadasz na ziemi i nie chcesz już iść dalej bez niej. Musi minąć wiele czasu żeby się podnieść i ruszyć dalej chociaż wiesz że będzie ciężko.
Odszukaj miłość w tym, co robisz.
- I to Cię gnębi? Że twoim zdaniem za mało się znamy?
- Nie - odrzekła. - Gnębi mnie to, że nie mam pewności, czy kiedykolwiek się dobrze poznamy.