Ci, którzy kochają cierpią, widząc jak cierpią ci, których darzą ...
Ci, którzy kochają cierpią, widząc jak cierpią ci, których darzą miłością.
Życie jest tylko chwilą chcesz coś zmienić ułożyć w jedność duszy która walczy a mimo wszystko znajdzie się ktoś co wszystko zniszczy...
Niedojrzała miłość mówi: "Kocham cię, ponieważ cię potrzebuję.Dojrzała miłość mówi: "Potrzebuję cię, ponieważ cię kocham".
- A jak nie wyjdzie?- To przecież nie koniec świata. Nie grasz w kasynie. Zawsze masz drugą szansę. Trzeba dać sobie prawo do bycia nieidealnym – wtedy o wiele łatwiej podejmować wyzwania.
Nawet nie wiesz jakie to piekące uczucie. Jak to jest, kiedy słuchasz mężczyzny i wydaje Ci się, że on wyciąga z twojej głowy pewne myśli jak z szuflady. Włącza muzykę i to jest właśnie to, co chciałaś usłyszeć. Wlewa do kieliszka wino i to jest właśnie to wino, na jakie miałaś ochotę. Idzie zmienić koszulę i wraca w koszuli, o jakiej marzyłaś, żeby miał na sobie... A jak z nim rozmawiasz, to prawie tak, jakbyś słuchała swojego najgłębszego, najbardziej przemyślanego i najlepszego głosu wewnętrznego. Taka niezwykła zgodność tego, co myślisz i czujesz z tym, co słyszysz.
— Janusz Leon Wiśniewski
Tak, martwię się o Ciebie.
Wiesz dlaczego? Bo są tacy ludzie
w życiu, na których szczęściu zależy
Ci bardziej niż na swoim.
Kocha się tylko to, od czego się cierpi.
Nagle okazuje się, że już się nie da, że jest za późno. Trzeba się kierować uczuciem - jeżeli kogoś kochasz i jest ci z nim dobrze, to nie ma się co zastanawiać, co będzie za rok czy dwa. Rób, co czujesz. Ludzie za bardzo skupiają się na tym, co było lub będzie, zamiast na tym, co jest. Nie podejmują decyzji z wiarą w to, że wszystko się dobrze poukłada, tylko analizują - a jak nie wyjdzie, a jak stracę pracę, a to, a tamto. Trzeba mieć wiarę. A łatwiej mieć wiarę tym, którzy w coś wierzą.
Potem pyta, czy może mnie pocałować.
Zazwyczaj nie lubię tego pytania.
Po prostu całuj - zawsze myślę.
Nie można oprzeć stosunków rodzinnych na prawdzie, skoro nie ma jej w miłości.
Miłość nie polega na tym, że patrzymy na siebie nawzajem, ale że patrzymy razem w tym samym kierunku. To byśmy potrafili, śmiejąc się, przypominać sobie, że śniło nam się to samo. Znałeś wówczas moją duszę jak nikt inny. Ty nauczyłeś mnie miłości, a ja nie umiałam tylko tego, jak się z nią żyje bez Ciebie.