Proch i krew. Śpiew i krzyk. Miłość i nienawiść.
Proch i krew. Śpiew i krzyk. Miłość i nienawiść.
Miłość zaczyna się wtedy, kiedy oprócz tych wszystkich cudownych, przepięknych rzeczy nagle patrzymy na kogoś i widzimy: tutaj nędza, tam nędza, tam jakaś słabość, tutaj jakiś egoizm, tu coś totalnie nie gra, tam w ogóle jest coś, z czym nie wiem jak żyć. I w momencie kiedy w nas powstaje taka decyzja, że kocham tę osobę z tymi słabościami i będę z tymi jej słabościami szedł przez życie, i będę jej próbował w tych słabościach pomóc, dopiero tutaj zaczyna się miłość.
Wszystko będzie dobrze. Przed tobą trochę ciężkich chwil, wiele cudownych. I dasz radę. Takie kobiety jak ty zawsze dają radę. Upadniesz i wstaniesz. O dziwo, bez niczyjej pomocy. I dalej będziesz szła z podniesioną głową. (Magdalena Witkiewicz)
"Miłość to nie tylko ze sobą spać, ale przede wszystkim ze sobą budzić się. To nie tylko patrzeć w tę samą stronę, ale także, kiedy trzeba, patrzeć sobie w oczy. To nie tylko wybaczać sobie, ale przede wszystkim nie dawać sobie powodów do wybaczenia."
Oto tajemnica udanego związku: słuchać siebie wzajemnie a nie wszystkich wokół.
Gdy jestes zakochany nawet kamyki zamieniają sie w gwiazdy.
Kochać to sprawić, by w drugim objawiło się nowe życie. To stwarzać na nowo
Tragedią miłości nie jest śmierć.Tragedią miłości nie jest rozłąka.Tragedią miłości jest obojętność.
Naszą miłością nie zbawimy całego świata. Ale naprawimy mój. Później twój. Powolutku. I w końcu nasz. Wspólny.
Wiara i miłość nie podlegają dyskusji.
Kogo dzisiaj stać na miłość. Łóżko i nic więcej. (…) Na dłuższy związek już człowieka dzisiaj nie stać. Każdy za czymś goni, do czegoś się wspina, to z kimś drugim jak z kulą u nogi. Mówić się już nie chce, a tu trzeba. Nie ma o czym, a tu trzeba. Zdarzają się, nie powiem, małżeństwa do śmierci. Ale to już zabytki. Niedługo będzie się do takich wycieczki prowadzić, jak do zamków, katedr, muzeów. Małżeństwo, prawdę mówiąc, to dzisiaj spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Upada, zakłada się drugie. I się kręci, aby jakoś, aby dalej, aby do końca. Diabła warte to nasze życie, powiem panu. Te wszystkie nasze sny, marzenia, nadzieje.