
Proch i krew. Śpiew i krzyk. Miłość i nienawiść.
Proch i krew. Śpiew i krzyk. Miłość i nienawiść.
-A może czas w końcu zakochać się dziko, z pasją i bez strachu? –szepnęło serce. –Zabijesz nas oboje! –odpowiedział mózg.
Jeśli się kogoś kocha, to jest się z nim zawsze, a nie tylko wtedy, kiedy jest dobrze.
Boimy się pokazywać uczucia. Pozujemy na twardzieli, aby inni się z nami liczyli, aby czuli przed nami respekt i nie podskakiwali. Boimy się, że nas wyśmieją, wyszydzą, nie ufamy nikomu z założenia. Okazuje się jednak, że każdy z nas, w środku i tak marzy o przyjaźni, miłości i serdeczności.
Podobno jak ludzie są sobie pisani to prędzej, czy później i tak na siebie natrafią.
Kochać to znaczy czekać na kogoś bez względu na to, czy przyjdzie, czy nie.
Nie ma nic trafniejszego nad umiejętność kochania.
Może miłość jest najgorszym nałogiem ze wszystkich.
"Każdy znajdzie czas na rozmowę jeżeli naprawdę Ci zależy"
Jakim sposobem światło dociera do wnętrza domu? Poprzez okna otwarte na oścież.
A jak dociera do ludzkiej duszy? Przez wrota miłości, o ile są otwarte. A jej wrota z całą pewnością były zatrzaśnięte na amen.
Nie wpierdalaj się w coś, co dobrze się układa… Pamiętaj los się odwróci…