
To, co zdobyliśmy z największym trudem, najbardziej kochamy.
To, co zdobyliśmy z największym trudem, najbardziej kochamy.
Każdy, kto bada historie Kościoła bez uprzedzeń, nie może nie przyznać, że od wszystkich tych, którzy prawdziwie żyją chrześcijaństwem, promieniuje żarliwa i najwyższa miłość do bliźnich, nawet do wrogów i prześladowców. Ta miłość ma źródło w samej istocie świętości, w przemienieniu w Chrystusie. Zawsze znajdowała się ona w samym sercu nauczania Kościoła. Ta miłość bliźniego była czymś zupełnie nowym, nieznanym światu pogańskiemu i była to ta miłość bliźniego, która nawróciła niezliczoną ilość pogan.
Miłość czerpie siłę z niedożywienia, a umiera z przesytu.
Miłość jest cierpliwa, jest łaskawa. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie puchnie z pychy. Nie dopuszcza się bezprawia, tylko prawdę wyznaje. Wszystko pokrywa, we wszystko wierzy, we wszystko ma nadzieję, wszystko znosi.
Czasami ktoś wygrywa nie robiąc zupełnie nic...
kiedy Ty w tym samym czasie za tą wygraną zrobiłbyś wszystko.
Miłością trzeba się opiekować, tak jak swoim dzieckiem, żeby się nie zaziębiło, nie zwariowało, nie zgubiło się, nie rozchorowało, nie zobojętniało.
Najpiękniejsze relacje w naszym życiu to te, których nikt się nie spodziewał. Te, które wzbudzają takie zdumienie, że masz ochotę powiedzieć o nich światu. Przecież podświadomie czujesz, że takie uczucia trzeba wykrzyczeć. Najpiękniejsze relacje to te, o których sam myślisz: "Cholera, kto by pomyślał?"
Nie zakochałam się w nim od razu. To był długi spacer przez wszystkie tajemnice. Zakochałam się w jego spojrzeniu, później w tym, jak cudownie przytula, a na końcu zrozumiałam, że nie chcę więcej całować innych ust.
Miłość to nie jest słowo, miłość to każda chwila świadomości, że byliśmy, jesteśmy i będziemy, że jesteśmy tylko dla siebie.
W związku jest jak z tworzeniem muzyki, tylko odpowiednio dobre akordy tworzą piękną melodię.
Prawdziwa miłość jest wtedy, gdy zakochasz się w uśmiechu ale pokochasz także łzy.