
- Ty wiesz co ja robię? - Wiem. - I ...
- Ty wiesz co ja robię?
- Wiem.
- I nie przeszkadza ci to?
- Pewnie, że mi przeszkadza - powiedziałem. - Ale wolno mi się w kimś kochać, nawet jak coś przeszkadza. Zawsze zresztą coś przeszkadza.
Miłość to nie tylko wiele radości, to także wiele cierpienia. Jeśli nie jesteś gotowy cierpieć, to nie jesteś gotowy kochać.
Jest jedna miłość, która nie liczy na wzajemność, nie szczędzi ofiar, płacze a przebacza, odepchnięta wraca – to miłość macierzyńska.
Miłość nie polega na tym, że wpatrujemy się w siebie nawzajem, ale że patrzymy razem w tym samym kierunku.
- A miłość? Czym jest dla Ciebie? - Zależy, na jakim etapie. Myślę jednak, że to połączenia chemii umysłów, dusz i ciał. Ktoś, kto jest dla ciebie i kumplem, i kimś, kto budzi w tobie szał zmysłów. Osoba, która cię inspiruje i o którą chcesz, i potrafisz walczyć jak lew. Krótko mówiąc: jeśli człowiek od drugiego człowieka uzależniony jest jak od heroiny, to chyba jest miłość.
Uderzyła ją prosta prawda: że czasem rzeczy najzwyklejsze - kiedy się je dzieli z właściwymi ludźmi - bywają niezwykłe. (Nicholas Sparks)
Czasami miłość nie wystarcza, choć tak bardzo nie rozumiem, dlaczego.
Miłość nie polega na tym, że patrzy się na siebie nawzajem, ale że razem patrzy się w tym samym kierunku.
Miłość, to nie tylko romans, serca i kwiaty. To także wybaczanie, cierpliwość, zrozumienie i dyscyplina. To walka, która staje się największym zaszczytem i nagrodą, gdy wygrywasz
Kiedy kochamy, nie potrzebujemy wcale rozumieć, co się dzieje wokół, bo wtedy wszystko dzieje się w nas samych i wtedy
nawet człowiek może przemienić się w wiatr.