
Lepiej jest być kochanym przez jedną osobę, która zna Twoją ...
Lepiej jest być kochanym przez jedną osobę, która zna Twoją duszę niż przez miliony, którzy nawet nie znają Twojego numeru telefonu. -Richard Paul Evans
Kochać kogoś, to przede wszystkim pozwalać mu na to, żeby był, jaki jest.
Nawet jeśli czasem trochę się skarżę – mówiło serce – to tylko dlatego, że jestem sercem ludzkim, a one właśnie są takie. Obawiają się sięgnąć po swoje największe marzenia, ponieważ wydaje im się, że nie są ich godne, albo, że nigdy im się to nie uda. My, serca, umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach, które mogły być piękne, a nie były, o skarbach, które mogły być odkryte, ale pozostały na zawsze niewidoczne pod piaskiem. Gdy tak się dzieje, zawsze na koniec cierpimy straszliwe męki.
Za miłość się nie dziękuje, miłość się odwzajemnia.
Człowiek ma dar kochania, lecz także dar cierpienia.
Wszystko sprowadza się do ostatniej osoby, o której myślisz przed snem. Właśnie tam jest Twoje serce.
- A miłość? Czym jest dla Ciebie? - Zależy, na jakim etapie. Myślę jednak, że to połączenia chemii umysłów, dusz i ciał. Ktoś, kto jest dla ciebie i kumplem, i kimś, kto budzi w tobie szał zmysłów. Osoba, która cię inspiruje i o którą chcesz, i potrafisz walczyć jak lew. Krótko mówiąc: jeśli człowiek od drugiego człowieka uzależniony jest jak od heroiny, to chyba jest miłość.
Widzę wiele gwiazd, ale ta jedna jest dla mnie wyjątkowa
A może to ona była moją wielką miłością - myślę teraz. Może po prostu byłem za głupi, żeby to zrozumieć.
Co dzisiaj zrobiłaś? Dla siebie, dla świata?
- Chciałam wiele.
- Ale co zrobiłaś?
- Chyba nic.
Może dałaś coś drugiemu człowiekowi? Szansę, nadzieję, uśmiech? Cokolwiek?
- Pragnęłam przytulić się do pewnego mężczyzny. Popatrzeć w oczy. Siedząc na tarasie, rozmawialibyśmy do białego rana.
- Nie przyszedł? Czy może Tobie brakło odwagi? Czasu?
Co poszło nie tak?
- Nie przyszedł.
- Drań!
- Ależ skądże. Nie wiedział że czekam. Że żyję dla niego.
Wszystko, co było z człowiekiem związane,
staje się wspomnieniem, które z całych sił
starasz się utrzymać, bo zapomnieć byłoby
zdradą. Zdradą byłoby zapomnieć, jak pił kawę.
Jak się śmiał. Jak spoglądał na ciebie.
A mimo to zapominasz. Życie tego wymaga.
Zapominasz krok po kroku i bywa to tak
bolesne, że rozdziera ci serce.