Lubiła Go. Trochę bardziej niż wiosnę, dużo bardziej niż kawę, ...
Lubiła Go. Trochę bardziej niż wiosnę, dużo bardziej niż kawę, bardzo bardziej niż innych. Gdyby nie było jutra, pewnie zadzwoniła by do niego i powiedziała, że zajebiście jej zależy.
Miłość, to coś więcej niż uczucie. To głęboki, niezmienny stan bycia. To bezwarunkowa tęsknota za czyjąś obecnością, której nic nie jest w stanie zagrozić. To bycie dla kogoś pierwszym myśleniem rano i ostatnim przed zaśnięciem.