Opiekuńczość mężczyzny wyzwala we mnie wielkie wzruszenie, które ...
Opiekuńczość mężczyzny wyzwala we mnie wielkie wzruszenie, które bardzo łatwo zamienia się w zauroczenie. Nie daj Boże odda mi on swój sweter, czapkę na uszy naciągnie, dłonie w dłoni ogrzeje! Nie daj Boże się zatroska, czy aby jadłam śniadanie, albo się bólem głowy zatrwoży! O, wtedy przepadłam!
Idźmy wszyscy razem w poczuciu miłości i obowiązku względem siebie. Nie zawracajmy z drogi wiodącej ku Światłu.