
Jeśli coś postanowiłeś, zrób pierwszy krok. I nie bój się ...
Jeśli coś postanowiłeś, zrób pierwszy krok. I nie bój się zrobić następnego. Bój się bezczynności. Wyznacz sobie cel i wyrzuć z głowy całą resztę.
Wielkie rzeczy nie są dokonywane przez siłę, ale przez ciągłość nieustannego robienia małych kroków.
Kiedy myślisz, że już nie masz siły, że nie potrafisz iść dalej, kiedy czujesz, że to koniec - to właśnie wtedy jest moment, kiedy powinieneś pokazać z jakiego jesteś ciasta.
Największym motywatorem wcale nie są
dobre książki czy przyjazny głos dochodzący
zza pleców. Nie są nimi nagrody ani satysfakcja.
Najistotniejszą motywacją powinien być cmentarz.
Ta chwila, gdy uzmysławiasz sobie, że jeszcze
masz czas wszystko zmienić, że jeszcze nic
nie jest stracone, że jeszcze możesz się podnieść
i zawalczyć. Wstawaj. Zainicjuj. Odważ się.
Wiara w siebie. Pewność, że potrafimy coś zrobić, że stawić czoła bólu, to coś, co pozwala nam czerpać radość z życia. Pewność, że dowolne doświadczenie emocjonalne, jakie znamy, jest dla nas dostępne i da się to odnaleźć. To jest prawdziwa definicja pewności siebie.
Musi być motywacja. Motywacja to coś, co daje nam energię, daje nam moc, daje nam siłę, aby iść naprzód, niezależnie od wszystkich przeciwności.
Bez względu na to, jak trudną ma się za sobą przeszłość, zawsze można zacząć od nowa w dniu dzisiejszym.
Gdy dostaniesz porządnego kopa od losu masz dwa wyjścia: możesz usiąść i użalać się nad sobą, albo ruszyć do przodu wykorzystując siłę rozpędu.
Cierpienie to nie jest znak, że robisz coś źle. To jest wskaźnik, że twoje ciało, twoja dusza rosną. Każdy ból, każdy cierpienie to kolejny krok do celu. Nie zmarnuj tego. Użyj tego.
Samodyscyplina nie jest kwestią działania, tylko myślenia. To myśl, że nie masz wyboru, prowadzi cię do działania, nawet jeśli nie masz ochoty. Ale myśl, że masz wybór, sprawia, że czujesz się zmotywowany.
Pamiętaj, że zawsze jest wyjście i że ludzie są dobrzy. Najważniejsze to nigdy nie tracić wiary w siebie, w swoje szczęście. Nawet jeśli teraz wszystko wydaje się stracone, jutro może być inaczej.