
...nigdy nie wolno tracić nadziei.
...nigdy nie wolno tracić nadziei.
Nadzieja jest jak tarcza odblaskowa, która odbija rzeczywistość w barwach tęczy. Nikt nie może odebrać nam prawdziwej nadziei; jest ona jak wieczna gwiazda, która pomimo zmroku, zawsze się świeci.
Nadzieja jest jak droga w kraju, na którym nie było dróg; fakt, że nie było jeszcze tam drogi, nie dowodzi, że takowej nie może być w przyszłości.
Nadzieja jest jak gwiazda – nie zawsze ją widać, ale zawsze jest. Nadzieja jest jak promień słońca, który wystawia się na deszcz, by tęczę stworzyć.
Można żyć bez brata, bez siostry, ale nie bez przyjaciela. Przyjaciel to nadzieja, on nigdy nie zawiedzie. Gdy jest ci ciężko, przyjaciel poda pomocną dłoń.
Nadzieja jest jak droga w kraju, gdzie nie było dróg; gdzie jest nadzieja, droga otwiera się
Nadzieja, to taki promień światła na tle ciemności, niewidzialna siła, która prowadzi nas po niewiadomym. Kiedy wszystko wokół wydaje się stracone, to właśnie nadzieja jest tym, co daje siłę do walki i pozwala iść do przodu, mimo przeciwności losu.
Nadziei nigdy nie traci się na zawsze. Jest to coś jak silnik w nas - niezależnie od liczby porażek zawsze jest coś, co pozwala nam wstać. Nadzieja jest siłą, która popycha nas do przodu, kiedy wszystko inne zawodzi.
Nadzieja to taki statek. Najpierw widzisz żagle na horyzoncie, a potem widzisz cały okręt. Nie jest ważne, jak wolno pływa, ważne jest, że nigdy nie stoi w miejscu.
Nadzieja to rzecz dobra, może nawet najlepsza z rzeczy, a dobre rzeczy nigdy nie umierają.
Nadzieja jest jak droga w kraju; na początku nie było drogi, ale kiedy ludzie zaczynają nią chodzić, droga się pojawia.