- Żyj! - krzyknęła nadzieja. Życie odparło cicho: - Bez ...
- Żyj! - krzyknęła nadzieja.
Życie odparło cicho:
- Bez Ciebie nie potrafię.
Nadzieja jest jak słońce, które jak podróżujemy kieruje naszą drogą; nawet gdy nie świeci nad nami, jest nadal z nami rozświetlając naszą drogę.
Człowiek płacze i rozpacza tylko wtedy, kiedy ma jeszcze nadzieję. Kiedy nie ma żadnej nadziei, rozpacz przybiera postać straszliwego spokoju.
Zawiedzione nadzieje nie służą nikomu.
Nadzieja jest rzeczą o piórach, której perka w duszy, śpiewa melodię bez słów i nigdy nie przestaje wcale.
Nadzieja to jest bardzo dziwne uczucie, jak gdyby się coś miało zdarzyć, jak gdyby się coś przeczuwało. To jest taka pewność, że dojdzie do czegoś dobrego, czegoś jakby zbawiennego. Nadzieja ma siłę, może utrzymywać człowieka przy życiu.
Człowiek, który pozbywa się nadziei, zamyka drzwi do przyszłości. Stoimy przed wyzwaniem, nie tylko żeby mieć nadzieję, ale żeby być nadzieją dla innych w ciemnościach.
Nadzieja, to jest cenny skarb, którym człowiek powinien szczodrze obdarowywać innych, jak także i siebie, i przede wszystkim nie wolno mu pozwolić, aby mu go kiedykolwiek zabrakło.
Nie pozwólcie, aby was zdominował pesymizm i zniechęcenie. Narodziliścieście do tego, aby dziedziczyć błogosławieństwo Ojca. Wierzyć, to znaczy przekraczać granice pesymizmu.
Nadzieja jest najważniejsza. To ona daje nam siłę do życia. To ona pozwala nam wierzyć, że o poranku wyjdzie słońce, a z naszych błędów można wyciągnąć naukę. Bez niej, życie traci sens.
Nadzieja chodzi ramię w ramię z zawodem".