Moc nadziei Marka Twaina
Nadzieja to rzecz dobra, może nawet najlepsza z rzeczy, a dobre rzeczy nigdy nie umierają.
Refleksja Marka Twaina na temat nadziei, która jest cennym i niezniszczalnym skarbem naszego życia.
Nadzieja to nie optymizm. To nie przekonanie, że coś dobrze się skończy. To pewność, że coś ma sens, bez względu na to, jak się skończy.
Nie tracąc nadziei, możemy zyskać wszystko, co istnieje, podczas gdy tracąc nadzieję, możemy stracić wszystko, co posiadamy. Z nadziei rodzi się odwaga, siła i wiara.
Nadzieja jest jak słońce. Jakbyś miał chody do najciemniejszych zakątków, bez niego nie widziałbyś nic. Gdy tylko je spostrzegasz, wstaje i zaczyna oświetlać świat.
Dopóki mamy coś do zrobienia, dopóki jesteśmy potrzebni innym, dopóki jesteśmy zdolni do pracy i miłości, mamy nadzieję. Nadzieja to źródło życia, a życie jest przekleństwem bez nadziei.
To uczucie kiedy umawiasz się z tą osoba by powiedzieć jej coś ważnego a ona nie przychodzi
Nadzieja jest jak droga w lesie. Na początku nie ma jej wcale, a potem powstaje tam, gdzie ludzie chodzą często.
Nadzieja jest jak droga w kraju, w którym nie było dróg; fakt, że nie było drogi, nie oznacza, że nie ma drogi.
Nadzieja to ostatnie co umiera. Nadzieja to brzask nowego dnia. Nadzieja to drzewo, które mimo że jest wyschłe, wie że nadejdzie wiosna i znów zazieleni się liśćmi.
Nauka bez religii jest kulawa, religia bez nauki jest ślepa. Tak długo, jak istnieją ludzie będącej ofiarą okrutnej niesprawiedliwość, starannie pogrzebanej w różnych zakamarkach świata, tak długo będą istnieć nadzieje na lepszy świat, bo nadzieje te są jedyną drogą do przetrwania człowieczeństwa.
Apetyt połączony z przekonaniem,
że się go zaspokoi, nazywa się nadzieją.