Pełnia czerwcowa? burza gotowa.
Pełnia czerwcowa? burza gotowa.
Gdybyśmy kochali przyrodę tak mocno, jak kochamy swoje ego, z pewnością bylibyśmy całkowicie zharmonizowani z przepięknym rytmem natury. Stałoby się to bezruchem absolutnego spokoju i ciszy, powrotem do naszej esencji i źródła naszej prawdziwej natury.
Przyroda jest dla człowieka nauczycielem i przyjacielem. Jest wszechstronnym i zawsze obecnym nauczycielem. Wiele bogactwo prawdziwej wiedzy, harmonii życia i jego sensu, odkrywamy właśnie przez Obcowanie z nią.
Natura jest jak bezdenne jezioro, które zawsze zachwyca nas swoją głębią, jednak nie sposób poznać wszystkich jej tajemnic.
Jak lew między zwierzętami lasu, jak lwiątko między trzodami owiec, co gdy przychodzi, tratuje i rozdziera.
Natura nie biegnie. Wtedy kiedy my spieszymy się, ona stoi nieruchomo. Ona nie zna pory roku. Każda kwiatka zna tylko jedną porę, porę swojego kwitnienia. Każda pora to dla niej wieczność.
Natura jest dla mnie miejscem, które zawsze daje mi spokój ducha. Każda kropla rosy, każdy kawałek kory, każdy listek są dla mnie oknem do innego świata, świata, który jest tak samo prawdziwy jak nasz, ale który jest niewidzialny dla wielu z nas.
Jaki ptak, takie gniazdo.
Natura jest księgą pełną wielkich tajemności, do której pisał scenariusz los. Każdego dnia jest nowa strona, na której możemy znaleźć piękno, które inspirowało wielu artystów, poetów, muzyków i filozofów na całym świecie.
Piękne czasy rodzą róże,słabe zaś przynoszą burze.
Natura nie ma w sobie nic okrutnego, człowiek jest jedynym, który wnosi okrucieństwo do niej, bo nie potrafi zrozumieć, że cierpienie, jakie ona przynosi, jest tylko miłością, która pragnie doskonałości.