Październik, gdy grzmot na wschodzie ...
Październik, gdy grzmot na wschodzie naprawi,burzy nas wielkich i wiatrów nabawi.
Czasami natura jest okrutna, ale zawsze uczciwa. Możemy ją zniszczyć, ale ona nas nie zniszczy. Nasz jest wybór jak z nią postępujemy.
Desperado, konia – który, jak sądziłem, wygra derby
i sprawi, że będę sławny nie tylko jako gangster – kupiłem, gdy był jeszcze źrebakiem. Nie uczono go, jak się ścigać, ale już potrafił fruwać po trawie. Miał dobry instynkt. Nie lubił innych koni. Nie chcesz towarzyskiego konia. Takie pozostają w peletonie. Chcesz konia, który lubi biec na czele, przed wszystkimi innymi. Desperado był zabójcą. Nazwałem go Desperado, bo w jego oczach widziałem samego siebie.
Natura nie ma nic na pokazie, a wszystko na wyświetlaczu. Prawdziwe piękno natury jest ukryte. Nie da się go zobaczyć na prawdziwe, chyba że człowiek odnajdzie harmonię z naturą.
Natura nie ma granic, nie znamy jej początku, nie przewidujemy końca. Uczy nas ona, że wielkość ideałów nie zna miary, nie podlega czasowi i nie zanika z biegiem lat.
Jaka pogoda listopadowa, taka i marcowa.
Czerwiec na maju zwykle się wzoruje, jego pluchy, pogody często naśladuje.
Natura nie jest definicją, jest to cicho szepczący głos, delikatny dotyk na twojej skórze, smak powietrza po burzy. To jest to, co sprawia, że jesteśmy więcej niż tylko istotami ludzkimi, ale częścią większego, piękniejszego obrazu.
Schodziłem w otchłań natury, w jej pieśni, strumienie, które chyba nie miały początku, nie mają końca, nigdy niewidziane, nigdy niesłyszane.
W naturze nic nie ginie, nic się nie marnuje, a wszystko ma swoją mierzalną wartość, swoje zastosowanie i cel.
Głupi niedźwiedziu! gdybyś w mateczniku siedział,Nigdy by się o tobie Wojski nie dowiedział.