Boże Narodzenie po wodzie, Wielkanoc ...
Boże Narodzenie po wodzie, Wielkanoc po lodzie.
Natura jest dla człowieka księgą pełną tajemnic, które może odkryć poprzez obserwację i dociekanie. To nieskończona skarbnica wiedzy, która cieszy, fascynuje i inspiruje.
Natura dała nam jeden język, a dwoje uszu po to, ażebyśmy słuchali dwa razy więcej, niż mówimy.
Bóg był najpierw ogrodnikiem, a nie inżynierem. Powołanie do istnienia, które dał stworzeniom, było bardziej organiczne i delikatne niż mechaniczne i żelazne. Dla nas, stworzeń wyrosłych z organicznego świata, natura jest świętością.
Natura jest najdoskonalszym przewodnikiem do prawdy. Często w skromnej, mało widocznej części natury kryją się tajemnice, które nas przyprawiają o zadziwienie. Powinniśmy nauczyć się od niej cierpliwości, gdyż ona nigdy się nie spieszy, a mimo to wszystko jest realizowane w odpowiednim czasie.
Kiedy w styczniu rośnie trawa, licha w lecie jest potrawa.
Gdy październik mokro trzyma, zwykle potem ostra zima.
Czego nie zabrania prawo, zabrania wstyd.
Natura nie jest miejscem do odwiedzenia. To nasz dom. Potrzeba tyle samo czasu, aby wrócić do natury, co do tego, aby odzyskać zdrowie duszy.
Czasami wszystko, czego potrzebujesz, to oddech natury - pływanie w rzece, spacer w lesie, słuchanie ptaków, obserwowanie leniwie przepływających chmur, zgubienie się w wielkości góry, nauczenie się pokory przed mocą oceanu.
Grzmoty czerwca rozweselają rolnikom serca.