Boże Narodzenie po wodzie, Wielkanoc ...
Boże Narodzenie po wodzie, Wielkanoc po lodzie.
Nie ma na świecie nieb, które byłyby przeróżne jak niebo serca człowieka, nie ma głębi które byłyby głębsze niż jego tęsknoty, nie ma przestworzy szerzej otwartych niż przestrzeń jego ducha, nie ma słońca, które by jaśniej oświecało niż słońce jego prawdy.
Na to wilk jest w lesie, żeby pasterz strzegł żywinę.
Przyroda jest dla nas bezcennym źródłem inspiracji i siły. Ta niezmierzona, piękna i nieprzewidywalna. Ona uczy nas pokory, cierpliwości, ale przede wszystkim szacunku do wszystkiego, co nas otacza. Pokazuje, że wszystko w życiu ma swoje miejsce i czas.
Każda pora roku ma swoje piekno i nie ma takiej rzeczy, która nie wygląda piękniej w blasku wschodzącego lub zachodzącego słońca. Natura zawsze znajduje sposób, aby nas zaskoczyć i zachwycić.
Przyzwyczajenie staje się poniekąd drugą naturą.
Pierwszy łyk z kielicha nauk przyrodniczych
czyni ateistą – ale na dnie kielicha czeka Bóg.
Chciwa owca na sól, a chłop na swobodę.
Natura jest templum wspaniałych drzew. Jej zieleń to nasza święta ostroga, ku tej sióstce duch nam wciąż dąży, nie zna przeszkód, nie zna granic, nie zna trwogi.
To, co jest najpiękniejsze na świecie, jest skądinąd najbardziej nieodgadnione. Cud, który został nam dany do życia, znajduje się wszędzie w naturze. Jest w każdym drzewie, w każdym liściu, w każdym strumieniu. Wystarczy tylko umieć spojrzeć.
Piękne czasy rodzą róże,słabe zaś przynoszą burze.