Jak przyjaciele pochlebcy psują, tak ...
Jak przyjaciele pochlebcy psują, tak kłótliwi nieprzyjaciele bardzo często przyczyniają się do poprawy.
Przyjaźń to nie tylko chwile radości, ale przede wszystkim momenty, kiedy stajemy u boku przyjaciela w ciężkich czasach. To wspólne łzy, smutek, ale i triumf. To wierność, lojalność i bezgraniczna miłość, która nie zna granic.
Gdzie przyjaźń panuje, tam wesołość z ochotą przebywa.
Prawdziwa przyjaźń nie polega na tym, by kogoś nieustannie obdarowywać i obciążać go długiem wdzięczności. Prawdziwa przyjaźń polega na tym, żeby być blisko, kiedy jest najgorzej, to znaczy kiedy dług już dosiągnął wierzchołka i kiedy nie ma już z czego spłacać.
Przyjaźń to jeden rodzaj uczucia, który jest nie tylko najbardziej trwały, ale i najbardziej altruistyczny. Jego podstawą jest wspólne zasady i wartości, a nie korzyści. Dlatego też przyjaźń jest odpowiedzialna za większość prawdziwych radości w życiu.
Przyjaciel to ten, kto zna melodię twojej duszy i jest w stanie zagrać ją Tobie wtedy, kiedy Ty zapomniałeś nut.
Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami.
Przyjaźń polega na tym, że kiedy jeden człowiek jest samotny, może zawsze liczyć na drugiego. Przyjaciel to osoba, która zna piosenkę twojego serca i może ją zaśpiewać, kiedy zapomnisz słów.
Są ludzie z którymi relacje się nie zepsują, nie ważne ile czasu się nie widzicie, ile czasu nie rozmawiacie, zajmują pewne miejsce w sercu i nic nie jest w stanie tego zniszczyć.
Wiecie kiedy można nazwać ludzi przyjaciółmi? Gdy zapłakany przychodzisz znienacka, a oni wiedzą co powiedzieć. Gdy wiedzą kiedy dać Ci kopa, i nie boją się Ci spojrzeć w oczy po powiedzeniu prawdy o wszystkim dookoła. Tacy którzy słysząc o Twoich marzeniach będą Cię wspierać, nieważne jak bardzo nierealne by były. Będą w Ciebie wierzyć, gdy sam w siebie zwątpisz.
Prawdziwy przyjaciel to ktoś, kto daje ci pełną wolność, by być sobą - i szczególnie do czucia. Czy to dobrze, czy źle, nie, tak naprawdę to nie jest ważne.