Jakże bardzo pochlebstwo przypomina przyjaźń!
Jakże bardzo pochlebstwo przypomina przyjaźń!
Przyjaźń to coś więcej niż obowiązkowe spotkania. To wiara, że ktoś jest przy nas, kiedy potrzebujemy go najbardziej. To pewność, że można na kogoś polegać w trudnych chwilach. To emocjonalna nici, która łączy dwa serca mimo przestrzeni i czasu.
Przyjaciel to ktoś, kto zna cię dobrze i mimo to cię kocha. To ktoś, kto zawsze pozostanie twym przyjacielem, mimo różnic i odległości. Przyjaźń to nie tylko wymiana zdań, ale dzielenie się radościami, smutkami i marzeniami.
Przyjaźń to nie tylko chwile radości, ale przede wszystkim momenty, kiedy stajemy u boku przyjaciela w ciężkich czasach. To wspólne łzy, smutek, ale i triumf. To wierność, lojalność i bezgraniczna miłość, która nie zna granic.
Przyjaciele nie są zainteresowani burzami,które przeżywasz, ale chętnie korzystają z twego statku.
Na zezowatych przyjaciół patrzę z profilu.
Fałszywy przyjaciel jest gorszy od prawdziwego wroga, bo fałszywy przyjaciel fałszuje szczerość i niszczy nas od środka, a prawdziwy wróg stawia nas w bezpośredniej konfrontacji i jedynie zmusza do obrony.
Przyjaźń jest pewnym rodzajem miłości, z tą różnicą, że nie zawiera w sobie pokusy ciała. Niekiedy bywa silniejsza od miłości, bo nie można zdradzić przyjaciela, można zdradzić kochankę.
Fałszywi przyjaciele wierzą w plotki. Prawdziwi przyjaciele wierzą w Ciebie.
Przyjaźń jest jak zdrowie. Nie zauważamy jej wartości, dopóki jej nie stracimy.
Odkryłam, że ludzie mają wiele warstw tajemnic. Wydaje ci się, że kogoś znasz, że go rozumiesz, ale jego pobudki zawsze są przed tobą ukryte, schowane w jego sercu. Nigdy ich nie poznasz, ale czasem postanawiasz zaufać.