Jakże bardzo pochlebstwo przypomina przyjaźń!
Jakże bardzo pochlebstwo przypomina przyjaźń!
Przyjaźń to jedna dusza zamieszkująca dwa ciała, to jedno serce bijące w dwóch piersiach.
Nie ten przyjaciel, co cię chwali, ale ten, co ci prawdę mówi.
Bardziej niebezpieczni są przyjaciele w swej zdradzie, niż wrogowie w swej konsekwencji.
Sobie wyświadcza dobrodziejstwo,kto je wyświadcza przyjacielowi.
Przyjaciel to ktoś, kto zna cię lepiej, niż sam siebie, a mimo to cię lubi, docenia twoje mocne strony, ale nigdy nie ukrywa przed tobą twoich słabości. To osoba, której ufasz zawsze i wszędzie, niezależnie od okoliczności.
Im bardziej kochamy przyjaciół, tym mniej im schlebiamy.
Przyjaźń jest jedynym cementem, zdolnym na zawsze łączyć ze sobą serca. Bez względu na różnice i odległości, jesteśmy przyjaciółmi.
Szczęśliwy przyjaciół nie potrzebuje.
Nie mierzymy przyjaźni liczbą spotkań. Nie mierzymy jej ilością wspólnie spędzonego czasu. Mierzymy ją dechem serca, zrozumieniem, akceptacją i miłością. Wcale nie musimy się codziennie widywać, aby być dla siebie bliskimi.
Przyjaźń to jeden umysł w dwóch ciałach. Przyjaciół nie poznajemy przez czas, który spędzili z nami, lecz przez chwile, kiedy dzięki nim czuliśmy się szczęśliwi.