Jakże bardzo pochlebstwo przypomina przyjaźń!
Jakże bardzo pochlebstwo przypomina przyjaźń!
Przyjaźń, podobnie jak wiara, bywa często obiektem prób i tak jak złoto trzeba ją oczyszczać w ogniu. Bardzo mało jest prawdziwych przyjaciół - tych, którzy są obecni, gdy zaczyna cię spotykać nieszczęście.
Nie mierzymy przyjaźni liczbą spotkań. Nie mierzymy jej ilością wspólnie spędzonego czasu. Mierzymy ją dechem serca, zrozumieniem, akceptacją i miłością. Wcale nie musimy się codziennie widywać, aby być dla siebie bliskimi.
Troszczymy się o swoje zdrowie, odkładamy pieniądze, urządzamy mieszkania; lecz kto może powiedzieć z całą pewnością, czy nie jest prawdą, iż najbardziej potrzeba nam przyjaciół.
Przyjaźń to nie jest coś co można nauczyć się w szkole. Ale jeśli nie nauczyłeś się znaczenia przyjaźni, to naprawdę nie nauczyłeś się niczego.
Powiedz mi, kto są twoi przyjaciele,a powiem ci, kim jesteś.Od tej zasady historia zna jeden wyjątek:Judasz, którego znajomościom nic nie można zarzucić.
Przyjaźń to jedyny cement, który będzie zawsze trzymać razem świat. Przyjaciel to na tyle silna osoba, by powiedzieć Ci prawdę, nawet gdy wiesz, że prawda może boleć. Przyjaźń polega na zrozumieniu, nie tylko na zgodzie; jest to odporność na błądzenie, a jednocześnie lojalność w błędzeniu.
Tak, stary przyjacielu, choruje pan na organizacyjne niedołęstwo i niemoc.
Chcę, by mój świat był twoim,
a twój moim. Na tym polega przyjaźń.
Przyjaźń nie polega na tym, by patrzeć na siebie nawzajem, lecz na to, by patrzeć razem w tym samym kierunku.
Przyjaźń nie polega na tym, by patrzeć na siebie nawzajem, ale na to, by patrzeć razem w tym samym kierunku.