
Czasami uważamy kogoś za przyjaciela i okazuje się, że to ...
Czasami uważamy kogoś za przyjaciela i okazuje się, że to jednak prawda.
Przyjaźń to nie tylko dar, ale także zobowiązanie. Kiedy ktoś mówi: 'Jestem twoim przyjacielem', to znaczy, że mówi: 'Jestem z tobą, będę przy tobie, kiedykolwiek będziesz mnie potrzebował, zrozumieć cię staram się najlepiej jak umiem'.
Przyjaźń to jeden umysł w dwóch ciałach. Przyjaciół nie poznajemy przez czas, który spędzili z nami, lecz przez chwile, kiedy dzięki nim czuliśmy się szczęśliwi.
Przyjazień to nie tylko odkrywanie wspólnych zainteresowań, to także razem dostrzegać i podziwiać to samo w innych.
Przyjaźń jest jak delikatny kwiat, potrzebuje opieki, troski i uwagi. To podtrzymujące ramię w trudnych chwilach i uśmiech, kiedy nie ma na co się cieszyć. Przyjaciel to osoba, z którą nie musimy mówić na głos, bo rozumieją nas bez słów.
Przyjaźń to dusza zamieszkująca dwa ciała; serce, które mieszka w dwóch duszach
Prawdziwa przyjaźń nie polega na tym, by patrzeć na siebie nawzajem, ale na patrzenie w tym samym kierunku. Prawdziwi przyjaciele nie muszą widzieć się codziennie. Ważne jest, że są dla siebie, gdy tego potrzebują.
Prawdziwy przyjaciel to ten, który wchodzi, gdy reszta świata wychodzi.
Prawdziwa przyjaźń nie polega na tym, by kogoś nieustannie obdarowywać i obciążać go długiem wdzięczności. Prawdziwa przyjaźń polega na tym, żeby być blisko, kiedy jest najgorzej, to znaczy kiedy dług już dosiągnął wierzchołka i kiedy nie ma już z czego spłacać.
Prawdziwa przyjaźń to nie tylko chwila radości, ale cierpienie razem, to nie podążanie za przyjacielem tam, gdzie jest szczęście, ale tam, gdzie zapadła ciemność.
Przyjaźń to jedna dusza zamieszkująca dwa ciała, to jedne serce bijące w dwóch piersiach.