Prawdziwa przyjaźń to nie chwila, to nie dni, to nie lata. To stan, którego nie zniszczy czas. Prawdziwa przyjaźń to pewność: 'Mogę na ciebie liczyć.'
To Pływająca Wyspa stworzona z odpadów. A my jesteśmy tym samym. To znaczy ja, ty i cała reszta. Niepożądanymi, bezużytecznymi, pstrokatymi stworzeniami... które gdy tylko spotkają kogoś podobnego do siebie, zaraz do niego przylegają, żeby trzymać się w kupie.
Bardzo powinny być nam podejrzane sądy przyjaciół, kiedy padają na naszą korzyść.
Dla cierpiącego fizycznie potrzebny jest
lekarz, dla cierpiącego psychicznie – przyjaciel.
Prawdziwa przyjaźń nie jest o tym, kto był najdłużej. Chodzi o kogoś, kto przyszedł i nigdy nie wyszedł z Twojego życia.
Jeżeli ktoś zrobi dla ciebie
coś dobrego, okaże ci przyjaźń,
po prostu to zapamiętaj. Nie umniejszaj tego pustymi słowami.
Przyjaciel, to osoba która pomoże Ci w każdej sytuacji. Zaraz po tym, jak przestanie się śmiać.
Zanim zostaniesz moim przyjacielem, musisz mieć świadomość, że wiesz dużo ważnych rzeczy, o których inni nawet nie usłyszeli.
Przyjaciel wierny? rzadki.
Musze poznać dwie lub trzy gąsienice, jeśli chcę zawrzeć znajomość z motylem.
