Z tamtego świata listów nie ...

 Gdy język nie wie co gada, skóra za niego odpowiada.

 Oczy widzą prawdę, uszy słyszą fałsz.

 Powiadają, iż przez pany do króla,a przez święte do nieba.

 Cztery myszy, cztery koty, dziewiąty pies do roboty.

 Na drabinę wchodzi się szczebel po szczeblu. Powolutku aż do skutku.

 Jeden krowę za rogi trzyma, a drugi ją doi.

 Gdzie honor, tam pożytek.

 Mów, co chcesz, a rób, co ci każą.

 Słowa, są córkami ziemi, czyny synami nieba.

 Kiedy Panna się rodzi, już jaskółka odchodzi.