Trudno żarty stroić, gdy co ...
Trudno żarty stroić, gdy co dolega.
Siej owies w błoto, będzie jak złoto.
Człowiek szuka pracy, a nie praca człowieka.
Jakie zapusty, taka Wielkanoc.
Ukłon niski fałszu bliski.
Jemu i Pan Jezus dobry i diabeł niczego.
Niewiele potrzeba, żeby iść do nieba.
Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą.
Rozum bez cnoty? miecz w ręku szalonego.
Lekkim być trzeba, kto do nieba bieży.
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.