Żal miary nie ma.
Żal miary nie ma.
Choćbyś robił we dnie, w nocy, nic nie zrobisz bez Bożej pomocy.
Władza nie powinna lekceważyć nieba.
Licz się z własnym zdaniem.
Gdzie praca, pilność na straży, tam się bieda wejść nie waży.
Zły to gospodarz, kto nie szanuje gościa, a zły gość, kto liczy dzień pobytu; zarówno ten, jak i drugi, niech unika twarzy człowieka cnotliwego.
Żuraw grykę zjadł, bocian w sidło wpadł.
Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada.
Kto cierpliwy, ten szczęśliwy.
Szydłem mu w głowie układano.
Wielokrotnie potykamy się i upadamy, a nie dlatego, żeby przestać wstawać, ale po to, by nauczyć się iść dalej ze zdwojoną siłą.