Psy ujadają, a karawana idzie ...

 Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje.

 Lepszy jest zawsze żywy głos, niż zdechła skóra, co ją na pergamin wyprawiają.

 Kiedy rak nie może naprzód, to się w tył cofa.

 Kto chce być szczęśliwy, musi zostać w domu.

 Kto nie umie kraść i oszukiwać, nie ma się po co w Warszawie znajdywać.

 Gość jest najpierw jak złoto, potem – jak srebro, w końcu ciąży jak żelazo.

 Co się rozwinie na obcej ziemi, czuć zawsze obczyzną.

 Pierwsze małżeństwo – z woli rodziców, drugie – z własnej woli.

 Słuchaj, bo inaczej twój język uczyni cię głuchym.

 Czego człowiek żałuje, o tym rad mówi.