Kto nie doje, nie dopije, ...

 Każdy ma swego mola, co go gryzie.

 Nieszczęścia pochodzą z naszych ust, choroby też wchodzą ustami.

 Poznać po słowie, co kto ma w głowie.

 Także lew musi się bronić przed komarami.

 Groch ziemi rad, lecz co dziesięć lat.

 Nie bierz się za dwie rzeczy na raz, bo ani jednej nie skończysz, a poróżnisz się ze wszystkimi. I pamiętaj, że stary zwyczaj nie puści, dopóki nowy nie przyjdzie.

 Można utopić rozum w winie, ale nieszczęścia utopić się nie da.

 Bóg widzi, czas ucieka, śmierć goni, wieczność czeka.

 Mądrość i pacjentura są kluczami do rozwiązania nawet najtrudniejszych problemów - pragnij jednej jak drugiej, ponieważ tylko razem mogą sprawić cuda

 Stworzyłeś mnie Panie Boże?boś chciał, a ja żyję? I muszę.