Smak - zdrowia nieprzyjaciel.
Smak - zdrowia nieprzyjaciel.
I mrówka ma swój gniew.
Ten, kto ma wilka i lisa sąsiada, nie zawsze z czasem sypia i dojada.
Jednym wołem nie dorobi się chleba.
Brzucha słowami się nie nakarmi.
Biją, a płakać nie dają.
Kto chce nieba, cierpieć trzeba, a kto chce chleba, pracom trzeba.
Kto wychodzi po obcą wełnę, wraca do domu ostrzyżony.
Siwa broda, lecz myśl młoda.
Kogo przypadek nie wywyższy, tego nieszczęście nie poniży.
Nigdy nie można przewidzieć rano, co się stanie wieczorem.