Ryby, raki i dzieci głosu ...
Ryby, raki i dzieci głosu nie mają.
Wielka dusza w małym ciele.
Starego konia już nie ujeździsz.
Prędka rada żalu jest matką.
W gębie miód, a w sercu lód.
Pijany mówi to, co trzeźwy myśli.
Święcić grzbiet komu, kropidło obróciwszy.
Sen? mara, Bóg? wiara.
Tylko krowy chodzą stadem - lwy zawsze samotnie.
Jak się ksiądz dobrze naje, to mu łatwo kazanie o poście gadać.
Im więcej ma się znajomych, tym mniej zna się ludzi.