Ryby, raki i dzieci głosu ...
Ryby, raki i dzieci głosu nie mają.
Rzepa mądra, a kozioł niegłupi? bo ją obłupi.
Po nieszczęściu godzi się szczęścia spróbować.
Każdy na własnych barkach ma dźwigać brzemię losu, by nie wiem jak się starał, ma dźwigać na swych barach. Dyskusją się nie paraj, bowiem tu nie masz głosu każdy na własnych barachma dźwigać brzemię losu.
We wrześniu, gdy tłuste ptaki,mróz w zimie nie lada jaki.
Lepszy sąsiad bliski, niż brat daleki.
Kiedy kruk kruka kłuje, pewnie głodne lato czuje.
Gdy troska swędzi, gorzałka kłopoty rozpędzi.
Lepsza dobra sława, niż bogaty strój.
Lepiej jest w ostateczności uniewinnić zbrodniarza, niż skazać niewinnego.
Kto słowami zabija, ten miecz ma tępy.