Sen? mara, Bóg? wiara.
Sen? mara, Bóg? wiara.
Co się używa, tego ubywa.
Nawet połówką chleba można przekupić człowieka bez wartości.
Nie krytykuj osoby, dopóki nie przejdziesz kilka mil w jego butach. To też jest formą cierpienia.
Kto czeka, aż go inny zawoła do jedzenia ten często już nic nie otrzyma.
Nie przeciwstawiaj się swoim pragnieniom.
Siwa broda, lecz myśl młoda.
Choć rada dobra, zważaj, kto ją daje.
Kompromis - to sztuka rozdzielenia ciasta w ten sposób, aby każdy myślał, że dostał największy kawałek.
Dzisiaj bal, jutro żal.
Co po diable w kościele, kiedy pacierza nie umie.